Zuckerberg, jest strategicznym partnerem WEF. Musiał dokładnie wiedzieć, co nadchodzi, jeszcze zanim rozpoczęła się pandemia. Łącznie z surową cenzurą, na którą dziś narzeka.

Wiedeń 09.03.2025 r.

Cały blog jako bezpłatny eBook w formacie pdf.

Dwa miesiące temu szef Facebooka (Meta) Mark Zuckerberg po rozmowie w Mar-a-Lago z Donaldem Trumpem ogłosił koniec cenzury na podległych mu platformach społecznościowych Facebook, WhatsApp i Instagram. Nie wymienił co prawda szczegółów tortur, jakie Joe Biden zastosował wobec niego, by przestał chronić „mowę nienawiści” – jak sam określał poglądy odmienne od panującej powszechnie globalistycznej narracji – i wszedł na jedynie słuszną prorządową drogę cenzury. Tortury zapewne były, ale nie w formie wykręcania ręki. Niektórzy pamiętają pewnie wielogodzinną awarię Facebooka w październiku 2021 roku.

Ta forma nacisku na Marka Zuckerberga była konieczna nie dlatego, że tak dzielnie walczył o wolność słowa, prędzej z powodów ekonomicznych, nie chciał narażać swoich firm na koszty związane z implementacją kwalifikowanych kontrolerów faktów – czyli algorytmów autorytatywnie stwierdzających, kto „narusza standardy” platformy społecznościowej. Także cenne wskazówki donosicieli naruszeń praw świętej cenzury, były uwzględniane przy usuwaniu niedobrych treści.

„Twój wpis narusza nasze standardy”.
Takie meldunki otrzymałem wielokrotnie po publikacji wpisów mojego bloga na Facebooku.

Na krótko przed amerykańskimi wyborami na prezydenta, w październiku 2024 roku Facebook usunął konto popularnej niemieckojęzycznej niezależnej telewizji Auf1.tv. Bezskutecznie szukałem dzisiaj na Facebooku jakichkolwiek śladów, czy wznowienia konta tej telewizji, której jedynym grzechem jest głoszona wbrew cenzurze informacja.

Także mój blog znajduje się na czarnej liście, przez co dostęp do moich wpisów na Facebooku jest mocno ograniczony (shadow banning). Wielu użytkowników potwierdza trudności w znalezieniu mojego bloga na FB.

Czytając biografię Marka Zuckerberga, łatwo można dojść do wniosku, że twórca (skradzionej przez niego) platformy socjalnej jest człowiekiem asocjalnym.

Po wspomnianym na początku ogłoszeniu zmiany taktyki cenzorskiej największym sukcesem na tym polu było usunięcie w biurze Meta tamponów z męskiej toalety. Źródło. Po tym ciosie Deep State się już na pewno nie podniesie!

Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka i dyrektor generalny firmy Meta, przedstawia się obecnie jako ofiara okrutnej kampanii cenzury podczas Covida-19. Czy jego niewinnie wyglądająca twarz może kłamać? W końcu Zuckerberg jest strategicznym partnerem WEF z Metą, zarobił miliardy na kryzysie koronawirusa i pracuje nad bardzo niebezpieczną przyszłością dla nas wszystkich. W tym programie Kla.TV zagląda za fasadę i ujawnia niektóre z istotnych uwikłań Zuckerberga.
Źródło.



Od 18 marca 2020 r. do 13 października 2020 r. – również w fazie początkowej koronawirusa majątek Zuckerbergera wzrósł o 46,5 miliarda dolarów.
Zuckerberg, który jest strategicznym partnerem WEF ze swoją firmą Meta, musiał dokładnie wiedzieć, co nadchodzi, jeszcze zanim rozpoczęła się pandemia. Łącznie z surową cenzurą, na którą dziś narzeka.


Autor artykułu Marek Wójcik
Opublikowano 09.03.2025 r. na world-scam.com